PODZIEL SIĘ

Tweet foto: Piotr Kalle / TKB

Od zwycięstwa 3:1 ( 23:25, 25:15, 25:21, 25:20 ) z Treflem Gdańsk rozpoczyna kolejny sezon PlusLigi PGE SKRA Bełchatów.

Kibice, którzy przyszli dzisiaj do hali Energia mogli po raz pierwszy zobaczyć kilku nowych graczy. W wyjściowym składzie znaleźli się Nicolas Uriarte i Wojciech Włodarczyk oraz nowy-stary siatkarz PGE Skry Stephane Antiga.

PGE Skra się latem bardzo zmieniła, ale i w drużynie z Gdańska były ciekawe transfery. Trenerem LOTOS-u został Radosław Panas, a liderem zespołu jest podstawowy atakujący reprezentacji Polski Jakub Jarosz. Nic więc dziwnego, że gdańszczanie mocno postawili się zespołowi z Bełchatowa, choć przecież faworytem nie byli.

W pierwszym secie to właśnie LOTOS Trefl był zespołem przeważającym. Bełchatowianie kilka razy doganiali rywali, ale po chwili znów tracili kilka punktów z rzędu. Ostatnia „pogoń” miała miejsce w samej końcówce. Blokując piłkę przy stanie 23:24 siatkarze PGE Skry zahaczyli o górną taśmę siatki i pierwszego seta wygrali ich rywale.

Za to w drugiej partii PGE Skra odegrała się na przeciwnikach. Od jej początku inicjatywa należała do bełchatowian, a w końcówce rozpoczęła się demolka gdańskiego. Duża w tym zasługa dobrych zagrywek Daniela Plińskiego, który podawał piłkę przy siedmiu ostatnich akcjach drugiego seta. A dwie z nich – w tym ostatnia – okazały się asami serwisowymi.

Podobnie było w trzeciej partii, choć wydawało się, że bełchatowianie wygrają go w jeszcze wyższych rozmiarach, niż drugiego. PGE Skra na drugiej przerwie technicznej prowadziła 16:9, ale straciła cztery punkty w jednym ustawieniu i zaczynało się robić nerwowo. Trener Miguel Falasca wziął czas i uspokoił zespół, a za chwilę kibice w hali Energia cieszyli się z wygranej partii, po kolejnym skutecznym ataku Wojciecha Włodarczyka.

Bełchatowianie doskonale wiedzieli, że czwartego seta musieli wygrać, by nie stracić punktu w pierwszej kolejce. LOTOS Trefl walczył bardzo ambitnie, ale nie dał rady wyrwać PGE Skrze drugiego seta. Dobrą zmianę na zagrywce dał Jędrzej Maćkowiak, a w czwartej partii kibice w hali Energia mogli po raz pierwszy obejrzeć Andrzeja Wronę. Genialnie w ostatnim secie zagrał Stephane Antiga.

MVP meczu wybrany został libero PGE Skry Paweł Zatorski.

PGE Skra Bełchatów – LOTOS Trefl Gdańsk 3:1 (23:25, 25:15, 25:21, 25:20)

PGE Skra: Uriarte, Antiga, Pliński, Wlazły, Włodarczyk, Kłos, Zatorski (libero) oraz Conte, Maćkowiak, Wrona. Trener: Miguel Falasca.

LOTOS: Łomacz, Wierzbowski, Zajder, Jarosz, Żaliński, Gawryszewski, Rusek (libero) oraz Ratajczak, Mikołajczak, Milczarek, Stolc. Trener: Radosław Panas.

Źródło: www.skra.pl

TKB – SKRA rozpoczyna wygraną 3:1 – 14.10.2013

TagiSportBełchatówSKRA BełchatówPGE Skra

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here