Prestiżowy Turniej Czterech Skoczi, który odbędzie się w dniach 28 grudnia – 6 stycznia na skoczniach w Niemczech i Austrii, zapowiada się niezwykle interesująco zarówno dla kibiców, jak i zawodników. W tym roku skoczkowie rywalizować będą bowiem o rekordową pulę 257,5 tys. euro. Nowością są też nagrody za zwycięstwo w kwalifikacjach. Ich triumfatorzy otrzymają 2 tysiące euro. Jednym z faworytów do zwycięstwa w całej imprezie będzie Kamil Stoch. Pełne relacje na żywo z Turnieju Czterech Skoczni przeprowadzi wyłącznie kanał Eurosport.
62. Turniej Czterech Skoczni będzie najważniejszym wydarzeniem w skokach narciarskich przed Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Triumf w turnieju to olbrzymi prestiż i wysokie nagrody pieniężne. Jak dotąd jedynym Polakiem, któremu udało się zwyciężyć w TCS, pozostaje Adam Małysz. W obecnym sezonie w gronie faworytów do triumfu będzie Kamil Stoch, który przed rokiem uplasował się w TCS na wysokim – czwartym miejscu. Aktualny mistrz świata z Val di Fiemme jest w świetnej formie, co potwierdził, wygrywając niedawno konkurs PŚ w Titisee-Neustadt. Zawodnik z Zębu oraz pozostali nasi reprezentanci z pewnościa powalczą o jak najwyższe lokaty, by nawiązać do sukcesu Małysza. Formuła turnieju jest jednak niezwykle wymagająca.
– W ciągu kilku dni rozgrywane są cztery konkursy, chociaż mówi się, że jest ich aż osiem, bo kwalifikacje są tu równie ważne – powiedział dla Eurosportu Adam Małysz.
Eurosport jako jedyny kanał w Polsce transmitować będzie cały Turniej Czterech Skoczni, a więc konkursy wraz z kwalifikacjami.
Źródło: EurosportTagiSportTKBBełchatóweurosportskoki narciarskie
