W marcu PLANETE+ zaprasza na dwa dokumenty o wstrząsających nazistowskich projektach i ich ofiarach. Będą to: „W imię rasy i nauki” o medycznym eksperymencie prowadzonym w Strasburgu oraz „Hitlerowskie żłobki” o planie stworzenia czystej rasy aryjskiej. Premiery w czwartki 6 i 13 marca w cyklu „Między dwiema wojnami”, który stacja zaplanowała na kolejne miesiące roku w związku z 100. i 75. rocznicą wybuchu I i II wojny światowej.
„W imię rasy i nauki” to dokument o eksperymencie medycznym potwierdzającym plan całkowitej eksterminacji Żydów. W listopadzie 1944 roku wojska aliantów dokonały makabrycznego odkrycia. W piwnicy Instytutu Anatomii na Uniwersytecie w Strasburgu żołnierze znaleźli 86 okaleczonych ciał. Należały one do więźniów obozu Struthof, na których doktor Hirt, profesor anatomii, przeprowadzał eksperymenty medyczne. Ciała ofiar były potem wykorzystywane przez Hirta do stworzenia „kolekcji żydowskich szkieletów”. Celem profesora było dokładne opisanie ras ludzkich, w tym „rasy żydowskiej”, która w założeniu nazistów miała przestać istnieć w niedalekiej przyszłości. Film obfituje w unikalne archiwalne zdjęcia i dokumenty opisujące tę przerażającą historię.
Premiera: czwartek, 6 marca, godz. 20:45
Dokument „Hitlerowskie żłobki” opowiada o projekcie „Lebensborn”, którego celem było stworzenie doskonałej rasy aryjskiej”. Dzieci objęte tym programem były wychowywane w specjalnych żłobkach. Nie znały swojego pochodzenia ani rodziców, a ich los leżał w rękach SS. W przyszłości miały zasilić szeregi formacji nazistowskiej i zapewnić przetrwanie „rasy panów”. W wyniku programu urodziło się ponad 20.000 dzieci – w Niemczech, Norwegii, Belgii, Polsce i Francji, gdzie naziści kolejno wprowadzali projekt. Autorzy dokumentu próbują po 70 latach dotrzeć do osób, które jako dzieci padły ofiarami akcji „Lebensborn”. Jak wyglądało ich życie? Czy poznały prawdę o swoim pochodzeniu? Czy udało im się odnaleźć biologicznych rodziców?
Premiera: czwartek, 13 marca, godz. 20:45