Tweet foto: © 2015 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Bez rewolucji organizacyjnych, ale z wyzwaniami jakie w najbliższych latach czekają bełchatowski szpital. O wizji prowadzenia tej placówki, zadaniach i nowej rzeczywistości rozmawialiśmy z nowym dyrektorem Pawłem Skoczylasem.
Dla służby zdrowia resort szykuje zmiany, z którymi zmierzyć będą się musiały wszystkie placówki. Przede wszystkim w 2017 roku według zapowiedzi rozwiązany zostanie Narodowy Fundusz Zdrowia.
Na razie bełchatowski szpital ma podpisaną większość umów z NFZ na przyszły rok.
Nowy dyrektor nie zapowiada rewolucji w organizacji placówki. Jak jednak podkreśla, chce wprowadzić kilka zmian, które będą korzystne dla pacjentów.
Nowy system prowadzenia elektronicznej dokumentacji obligatoryjnie wszystkie placówki medyczne obejmował będzie od 2017 roku. W Bełchatowie ma być wprowadzany już na początku przyszłego roku.
Pozyskiwane mają być też dodatkowe fundusze. Nowy dyrektor chce, by bełchatowscy pacjenci mieli nieodpłatny dostęp do nowoczesnych i kosztownych terapii np. farmakologicznych.
Bełchatowski szpital, choć dobrze oceniany na zewnątrz ma też swoje problemy. Placówka będzie musiała niebawem zmierzyć się z falą odchodzącego na świadczenia emerytalne personelem, zwłaszcza tym średnim – pielęgniarek i położnych.
Nowy dyrektor placówki jest doktorem nauk medycznych. Od lat zawodowo związany z prowadzeniem placówek medycznych, ostatnio był wicedyrektorem jednego z łódzkich szpitali.