Tweet foto: © 2017 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Sportowej w Bełchatowie obfitowało w emocje – te pozytywne, ale i te mniej przyjemne. Na szczęście dla Brunatnych i ich sympatyków po ostatnim gwizdku sędziego przeważały te pierwsze. PGE GKS na swoim obiekcie pokonał Legionovię Legionowo 3:2, choć jeszcze na osiem minut przed końcem przegrywał 1:2. Bełchatowianie w tym spotkaniu mierzyli się nie tylko z przyjezdnymi, ale i z sędzią, który podjął wiele kontrowersyjnych decyzji na niekorzyść gospodarzy.
Spotkanie bełchatowianie rozpoczęli w znacznie zmienionym składzie, a szansę gry od pierwszych minut otrzymali Adam Nowak oraz Przemysław Zdybowicz. Na uwagę zasługuje zwłaszcza ten drugi, który jest wychowankiem klubu z Bełchatowa, a w swoim debiucie, jak na 17-latka spisał się całkiem nieźle. W pierwszej połowie gra obu drużyn była różna. PGE GKS pod bramką rywali stawiał na akcje z gry, natomiast Legionovia swoją grę opierała głównie na stałych fragmentach. Długi czas żadna z ekip nie była jednak w stanie otworzyć wyniku. Najciekawiej zrobiło się w końcówce, a jako pierwsi piłkę w bramce umieścili przyjezdni. Wszystko po rzucie karnym, którego być raczej nie powinno.
Powrót do gry po przerwie okazał się szczęśliwy dla Brunatnych, którym remis dała świetna akcja Dawida Flaszki. Ten na boisku pojawił się właśnie od początku drugiej połowy. Długo jednak bełchatowscy piłkarze nie cieszyli się z wyrównania, a katastrofalny w skutkach błąd popełnił bramkarz górniczego klubu – Paweł Lenarcik. Zawodnik podał piłkę do znajdującego się przed polem karnym rywala, a kilkanaście sekund później musiał wyciągać ją z bramki. Kolejne minuty to bezskuteczne próby Brunatnych, a także nadal dobra gra rywali. Ci mogli zwiększyć jeszcze różnicę, ale świetnie w obronie odnalazł się Robert Pisarczuk.
PGE GKS nie odpuszczał, choć z każdą kolejną chwilą, jego sytuacja była coraz trudniejsza. Widmo porażki podziało jednak na bełchatowian mobilizująco, a bardzo dobra akcja ze stałego fragmentu gry dała im wyrównanie. Udanie w polu karnym odnalazł się Marcin Grolik, który wykończył strzałem podanie z rzutu rożnego Bartosiaka. Na kolejną bramkę uskrzydlonych remisem gospodarzy nie trzeba było czekać długo, a po dwóch minutach wynik spotkania ustalił Dawid Flaszka.
PGE GKS Bełchatów – Legionovia Legionowo 3:2
Dawid Flaszka 47, 89, Marcin Grolik 87 – Krystian Wójcik 43 (k), 52
Skład PGE GKS: Paweł Lenarcik – Adrian Klepczyński, Marcin Grolik, Piotr Witasik, Robert Pisarczuk – Patryk Rachwał, Mikołaj Bociek (79' Marcin Ryszka) – Bartłomiej Bartosiak, Szymon Zgarda (73' Paweł Zięba), Adam Nowak (60' Dawid Dzięgielewski) – Przemysław Zdybowicz (46' Dawid Flaszka)