Tweet foto: © 2017 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Bezbramkowo zakończyło się sobotnie spotkanie PGE GKS-u Bełchatów z Puszczą Niepołomice. Drużyny podzieliły się punktami, a spotkanie stało na dobrym poziomie.
Wygraną w sobotnim starciu z Puszczą piłkarze PGE GKS-u mogli zapewnić sobie spokój do końca rozgrywek. Tymczasem ekipa z Niepołomic postawiła bełchatowianom niełatwe warunki do spełnienia, nie pozwalając sobie na stratę gola. Brunatni też skutecznie bronili swojej bramki, choć Puszcza niejednokrotnie była bliska pokonania Pawła Lenarcika. Tak naprawdę obie drużyny nie stworzyły w meczu za wielu okazji bramkowych, jeśli jednak zdołały przedostać się w pole bramkowe rywali, stwarzały duże zagrożenie.
Brunatni od początku starali się przejąć inicjatywę, ale najgroźniejsze akcje mieli bliżej końca pierwszej połowy. Chwilę po tym, jak Puszcza mocno zagroziła bramce PGE GKS-u, okazji nie wykorzystał Dawid Flaszka, a kilkadziesiąt sekund później niecelnie strzelił Aghvan Papikyan.
Po przerwie okazję miał też Bartłomiej Bartosiak, ale jego strzał też był niecelny. Kilka minut później, zamieszanie w polu karnym bełchatowian sprawiło, że goście mieli świetną okazję do objęcia prowadzenia. Strzał głową rywala był jednak za lekki, a piłkę spokojnie obronił Lenarcik. Od 85. minuty Puszcza grała w dziesiątkę, gdyż drugą żółtą, a w efekcie czerwoną, kartkę otrzymał Stawarczyk. W całym spotkaniu arbiter nie oszczędzał kartek i w sumie żółtymi kartonikami ukarał jedenastu piłkarzy, w tym czterech bełchatowian. Gra w przewadze nie ułatwiła Brunatnym zadania, a wynik już do samego końca się nie zmienił.
Teraz bełchatowskich piłkarzy czeka wyjazd do Katowic, gdzie zmierzą się z Rozwojem, natomiast w pierwszą sobotę czerwca Brunatni zakończą sezon meczem na własnym stadionie z Błękitnymi Stargard.
TKB – Remis z Puszczą – 22.05.2017