Tweet foto: © 2017 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Radni miejscy, którzy są skupieni wokół prezydent Czechowskiej zbojkotowali wczorajsze obrady. Na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta nie pojawiło się 11 radnych, mimo to decyzje personalne zapadły.
Tak błyskawicznie podejmowanych uchwał i szybkiego przebiegu sesji już dawno nie było. Zazwyczaj są dyskusje, czasami bardzo ostre wymiany zdań, tym razem nie miał kto z kim dyskutować. Na sesję nie przyszła bowiem część radnych PiS i dwie radne z Ziemi Bełchatowskiej, czyli ta grupa osób, która w lokalnym konflikcie Prawa i Sprawiedliwości opowiedziała się po stronie prezydent miasta i senatora Dobkowskiego. Mimo braku 11 radnych podjęte uchwały są ważne.
Całość sesji poświęcona była zmianom personalnym w komisjach stałych działających przy Radzie Miasta. Odwoływania dotyczyły osób nieobecnych na sali. Z funkcji przewodniczących w dwóch komisjach odwołani zostali Krzysztof Pierzchała i Adam Czechowski. Wyjątkiem był Sebastian Brózda, który z powodu objęcia funkcji wiceprzewodniczącego sam zrezygnował z funkcji przewodniczącego w komisji.
Zmiany zdaniem wnioskodawców mają spowodować, że praca w komisjach będzie bardziej konstruktywna.
Czy faktycznie ruchy personalne oczyszczą atmosferę, czy jednak okażą się przysłowiowym kijem włożonym w mrowisko? Sytuacja jest o tyle ciekawa, że grupa osób skupiona wokół starosty i posła Kubiaka, która ma większość w Radzie Miasta, jest w mniejszości w Radzie Powiatu.