Tweet foto: © 2017 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Remisem 2:2 zakończył się mecz PGE GKS Bełchatów – Gwardia Koszalin.
Była szansa na zdobycie 3 punktów, tymczasem PGE GKS Bełchatów podzielił się punktami z najniżej notowaną w 2 lidze Gwardią Koszalin. Wczoraj przy Sportowej rozegrano zaległy mecz 12. kolejki.
Bełchatowianie to spotkanie rozpoczęli dobrze. Już w 7 minucie Dawid Flaszka mógł zdobyć pierwszą bramkę dla gospodarzy, strzał oddany został jednak prosto w ręce bramkarza. W 14 minucie skuteczny okazał się Piotr Giel i gospodarze objęli prowadzenie w spotkaniu 1:0.
Gwardia na odpowiedź nie kazała długo czekać. W 17 minucie Przemysław Brzeziański doprowadza do wyrównania w spotkaniu.
Do końca pierwszej połowy obydwa zespoły stworzyły jeszcze kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. Jednak do szatni to bełchatowianie schodzili prowadząc 2:1. Po raz drugi na listę strzelców w 45 minucie wpisał się Piotr Giel.
Druga połowa nerwowa. Najpierw arbiter nie uznał bramki „Brunatnym”, później w 50 minucie spotkania wyrównującego gola zdobywa dla Gwardii Krystian Przyborowski. Choć woli walki nie brakowało, to wynik 2:2 utrzymał się do końca spotkania.
Tym samym Gwardia i PGE GKS zainkasowali po jednym punkcie, co nie wpłynęło na zmianę kolejności drużyn w tabeli ligowej. Dla „Brunatnych” to już siódmy mecz z rzędu bez zwycięstwa.
Już w niedzielę „Brunatni” rozegrają kolejne spotkanie. Tym razem podejmować będą MKS Kluczbork.