Miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi i zignorował nadjeżdżający pociąg towarowy na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj w Ruśćcu. Kierujący po zderzeniu z lokomotywą ciągnącą 40 wagonów z węglem trafił do bełchatowskiego szpitala.
26-latek natychmiast stracił prawo jazdy. Za kierowanie pod wpływem alkoholu i spowodowanie zagrożenia odpowie przed sądem.