Ta sprawa rozpoczęła się w 2015 roku. Wówczas dwóch młodych prawników pozwało WOD. –KAN. z powództwa cywilnego o uciążliwości odorowe. Wyrok, choć nieprawomocny zapadł kilka dni temu w bełchatowskim sądzie. Sąd przyznał mieszkańcom racje.
Pozwali WOD. –KAN. mówić najprościej za smród, który uniemożliwiał im normalne funkcjonowanie. Tak w 2015 roku dwóch młodych prawników i mieszkańców Binkowa argumentowało swoją decyzję.
Sprawa długo czekała na swój finał między innymi dlatego, że był problem ze składem orzekającym w bełchatowskim sadzie. Trudno było znaleźć sędziego, który nie odczułby w tym czasie fetoru.
Wyrok zapadł dopiero parę dni temu. Sąd przyznał rację mieszkańcom uznając, że odór naruszał dobra osobiste mieszkańców.
WOD. –KAN. ma zapłacić zadośćuczynienie (kwota ma zostać przekazana na schronisko dla zwierząt) oraz pokryć koszty procesowe.
Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy WOD.-KAN. będzie się odwoływać od wyroku. Od kilku dni nie udało się nam skontaktować z zarządem spółki.
