250 kilogramów karmy, miski, preparaty i akcesoria weterynaryjne zapakowali w jednej chwili i ruszyli z pomocą zalanemu schronisku dla zwierząt w Wadowicach Dolnych koło Mielca. Pracownicy bełchatowskiego schroniska podzielili się tym czym mogli. To zastali wczoraj na miejscu przeszło ich oczekiwania.
Pomoc nadal jest potrzebna. Gdyby ktoś chciał wesprzeć schronisko Czekadełko, które zostało zalane może to zrobić w każdej chwili. Na profilu facebookowym bełchatowskiego schroniska dostępny jest numer konta fundacji prowadzącej Czekadełko.
foto. Piotr Gajek