Pokonali 583 mile morskie na pokładzie jachtu Elektra. 7 osób, których łączy żeglarstwo i bełchatowski klub Abordaż koniec sierpnia spędziło na Morzu Północnym i Norweskim. Była to dwutygodniowa przygoda, podczas której zdobywali nie tyko morza ale też lądy.
Morze Północne i Norweskie choć zachwycają bywają kapryśne i trudne.
Na pokładzie jachtu podział obowiązków jest prosty, każdy ma wachty i dokładnie takie same obowiązki. Życie na pełnym morzu jest pełne wyzwań, wszystko musi być zaplanowane, przemyślane i dopięte na przysłowiowy ostatni guzik.
super przygoda, gratuluje i życzę następnych wspaniałych rejsów