Policjanci z bełchatowskiej komendy ustalili i zatrzymali sprawców włamania do sklepu. Łupem złodziei padł alkohol, papierosy i pieniądze. Dotychczas w sprawie usłyszało zarzuty dwóch mężczyzn. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
10 października 2019 roku, w nocy tuż przed godziną 4.00 policjanci zostali skierowani do sklepu spożywczego na osiedlu Dolnośląskim, gdzie załączył się alarm. Okazało się, że miało tam miejsce włamanie. Złodzieje po wyważeniu drzwi dostali się do sklepu, skąd ukradli pieniądze, alkohol, papierosy oraz inne artykuły spożywcze. Straty zostały wycenione na wartość nie mniejszą niż 840 złotych. Śledczy z udziałem technika kryminalistyki wykonali oględziny miejsca zdarzenia zabezpieczając liczne ślady kryminalistyczne. Okazało się, że monitoring sklepu zarejestrował sylwetki 3 sprawców i sposób ich działania. W sprawę wkroczyli kryminalni. Na podstawie analizy zgromadzonych w sprawie materiałów dowodowych i dobrego rozpoznania środowiska przestępczego policjanci jeszcze tego samego dnia wytypowali włamywaczy . Pierwszego z nich, 33-latka, kryminalni namierzyli na ulicy Wojska Polskiego. W jego plecaku policjanci znaleźli fanty z włamania, papierosy różnych marek i kilka butelek alkoholu. Dzień później policjanci zatrzymali 40-letniego bełchatowianina. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Dodatkowo, 33-latek będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Zatrzymanie trzeciego współsprawcy kradzieży z włamaniem jest teraz kwestią czasu.
źródło i zdjęcie: KPP w Bełchatowie
