Policja zatrzymała mężczyznę, który 7 grudnia na przejściu przy Staszica potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia. Śledczy szybko ustalili dlaczego 30-latek uciekał.
Zatrzymamy mężczyzna to kierujący czarną hondą, któremu zarzuca się, że w dniu 7 grudnia na przejściu dla pieszych potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia. Kobieta trafiła do szpitala.
Na trop mężczyzny doprowadzili świadkowie. Okazało się, że trafnie. Samochód mężczyzny miał ślady po uderzeniu.
Jak się okazało 30-latek ukrywał się przed odbyciem zasądzonej 3 miesięcznej kary za inne przestępstwo. Mało tego, nie miał również uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. 30-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca bez udzielenia pomocy poszkodowanemu. Grozi mu do 4,5 roku pozbawienia wolności.