26 milionów złotych na inwestycje i 11 milionów planowanego deficytu. Wczoraj uchwalono budżet miasta na 2020 rok. Wszystko wskazuje na to, że będzie to dużo trudniejszy rok niż ten mijający.
Jak szacuje magistrat wpływy do kasy miasta w 2020 roku będą o ponad 13 milionów złotych niższe niż w obecnym roku. To z powodu zmniejszonego podatku PIT dla osób fizycznych i zwolnienia z niego pracowników do 26 roku życia. Do tego zwiększony zostanie koszt uzyskania dochodu i podniesienie kwoty minimalnego wynagrodzenia.
Skonstruowany budżet w wysokości 276 milionów złotych jak podkreśliła prezydent miasta Mariola Czechowska, będzie wymagał dyscypliny i bardzo racjonalnego gospodarowania środkami. Założono, że wydatki na bieżące utrzymanie nie mogą przekroczyć 90% tegorocznej kwoty. Mniej dostaną też organizacje pozarządowe około 70% sumy z roku 2019.
Najwięcej miasto wyda na zadania związane z oświatą 93 miliony złotych, 92 miliony to pomoc społeczną wraz z realizacją programu 500+, 15 milionów na transport i utrzymanie dróg, 14 milionów dla placówek kulturalnych i MSC, bezpieczeństwo publiczne i przeciwpożarowe 28 milionów.
Inwestycje to 26 milionów złotych. Tu kontynuowane będą przede wszystkim rozpoczęte inwestycje takie jak termomodernizacja Odry, „Bełchatów w zieleni” czy remont budynku dla MOPS-u przy Staszica.
10% na inwestycje to bardzo mało, jak to miasto ma się rozwijać? Ale z drugiej strony, kaczogród zasłużył sobie na to.