Przedświąteczny czas kiepsko wspominać będzie dwóch kierowców, których zatrzymano na „podwójnym” gazie. Obaj mieli po ponad 2 promile alkoholu.
Pierwszego z mężczyzn zatrzymano w sobotę na terenie gminy Rusiec. 26-latek, który jak się okazało był pod wpływem alkoholu wypadł swoim samochodem z drogi, dachował i wylądował w przydrożnym rowie. Kierujący mieszkaniec Zgierza wraz z pasażerką przewiezieni zostali na badania do szpitala.
Wczoraj 23 grudnia nad ranem patrol policji zauważył na ul. Piłsudskiego seata. Kierowca wyraźnie miał problemy z utrzymaniem toru jazdy. Kiedy policja zatrzymała pojazd okazało się, ze kierujący jest na tyle pijany, że ma problem z wyjściem z auta. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. 20-latek został zatrzymany, postawiono mu również zarzuty.
Obaj zatrzymani nieodpowiedzialni kierowcy odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności.
