Sylwestrowa noc i noworoczny czas są zawsze sporym wyzwaniem dla służb, w tym także dla policji. W czasie kiedy inni świętują policjanci dbają o to aby było bezpiecznie.
Mundurowi kilkakrotnie wyjeżdżali na interwencje domowe. Pracowali na miejscach trzech kolizji drogowych, z czego dwie były zdarzeniami ze zwierzyną leśną. Policjanci zatrzymali też trzech nietrzeźwych kierowców.
W sylwestrową noc o godzinie 2.00 uwagę policjantów z Kleszczowa zwrócił samochód marki KIA Venga. Kierujący zatrzymał się przy radiowozie pod budynkiem komisariatu i wysiadł z pojazdu. Od mężczyzny czuć było woń alkoholu. Był wyraźnie poddenerwowany. Krzyczał aby policjanci ratowali jego żonę, której miała dziać się krzywda. Mundurowi rozpoznali mężczyznę i natychmiast telefonicznie skontaktowali się z kobietą, która cała i zdrowa przebywała w domu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 42-latek ma w organizmie blisko półtora promila alkoholu.
1 stycznia 2020 roku o godzinie 5:20 policjanci byli wezwani na miejsce zdarzenia w miejscowości Lubiec w gminie Szczerców. Uwagę zgłaszającej, najpierw zwrócił opel corsa. Auto stało w polu przy drodze dojazdowej na teren jej posesji. Kiedy kobieta wjechała na podwórko zastała niecodzienną sytuację… Chevrolet należący do jednego z domowników zawisł na ogrodzeniu. Silnik pojazdu był włączony, a jego koła cały czas były w ruchu. Za kierownicą spał nieznany jej mężczyzna, który swoją stopę trzymał na pedale gazu. Zgłaszająca wyłączyła silnik pojazdu i wyjęła kluczyki ze stacyjki. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego 25-latka, który wydmuchał ponad promil alkoholu w organizmie. Na wycieraczce chevroleta mundurowi znaleźli kluczyki od opla corsy, którym wcześniej mężczyzna ten kierował. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie mieszkaniec gminy Szczerców usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz usiłowanie kradzieży samochodu.
źródło i zdjęcie: KPP w Bełchatowie