Czy karton po soku możemy wrzucić do makulatury? Co zrobić z potłuczonym talerzem? Czy resztki z obiadu to bioodpady? Chcąc rzetelnie segregować śmieci natykamy się na dziesiątki wątpliwości i pytań. Od stycznia każdy obowiązkowo, musi swoje śmieci dzielić na te, które nadają się do recyklingu i te z których już nic się nie odzyska. Jak poradzić sobie z tym wyzwaniem?
Obowiązkowo produkowane przez nas odpady powinny być segregowane na pięć kategorii: metale i tworzywa sztuczne, papier, szkło, bio i odpady mieszane. Każda kategoria ma swój ujednolicony w całym kraju kolor pojemnika.
Do koszy na bioodpady powinny trafiać suche obierki warzyw, fusy po kawie czy herbacie. Tu możemy wrzucać też suche liście, trawę czy chwasty jeśli dysponujemy ogrodem. Czyli wszystko ro z czego może powstać kompost. Do pojemnika nie wolno wylewać zup, resztek z obiadów, mięsa czy kości.
Szklanka czy lustro z kolei to nie odpad, który powinien trafić do pojemnika ze szkłem. Wyrzucamy je do kubła na śmieci zmieszane. Do szklanych odpadów trafiają wyłącznie opakowania szklane po produktach spożywczych czy kosmetykach. W Bełchatowie utrzymane będą dwa rodzaje pojemników, na szkło kolorowe i białe.
Do kontenera na papier trafiać powinna tektura, gazety i papier, ale zużyte ręczniki papierowe wrzucamy już do odpadów zmieszanych.
Metalowe, siatkowe kosze na plastik i metal do czerwca wymienione zostaną na żółte jednolite pojemniki. Tu wyrzucamy plastiki, kartony po sokach czy mleku, puszki, czy metalowe opakowania po konserwach.
Co ważne, wyrzucając opakowania szklane, plastikowe czy metalowe nie mamy obowiązku ich mycia.
Na tablicach informacyjnych w blokach powinny być wywieszone grafiki, które mają ułatwić mieszkańcom segregowanie odpadów.
Piszecie że nie wolno wyrzucać resztek z obiadów do pojemników BIO a na innych stronach piszą że należy wyrzucać resztki jedzenia. To jak to jest naprawdę?