17 stycznia po godzinie 22. ulicą Radomszczańską jechał citroenem, całą szerokością drogi tak, że jadące z przeciwka samochody, musiały zjeżdżać, by nie doszło do zderzenia. Kierowcę zatrzymał mężczyzna, kiedy ten zjechał na stację paliw, by zakupić alkohol. Pijanego kierowcę citroena przekazał wezwanej na miejsce policji.
Jak się okazało kierujący citroenem 49-letni mieszkaniec gminy Bełchatów miał 3 promile alkoholu. Jakby nie dość, że mężczyzna był pijany, to na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.