Pomimo nieustannych apeli policjantów, nadal zdarzają się przypadki, gdzie pokrzywdzeni zmanipulowani przez oszustów, nierzadko przekazują im dorobek swojego życia. Przestępcy wymyślają coraz bardziej wymyślne fortele po to, aby wprowadzić w błąd starsze osoby. Wykorzystują ufność pokrzywdzonych i w rozmowach telefonicznych podszywają się pod różne osoby tylko po to, żeby nakłonić je do przekazania pieniędzy.
Przykładem mogą być ostatnie 2 przypadki oszustw metodą „na policjanta”, gdzie łupem sprawców padła kwota kilkudziesięciu tysięcy złotych a do których doszło w pobliskiej Łodzi.
29 stycznia 2020 roku w godzinach popołudniowych na stacjonarny telefon kobiety zadzwonił mężczyzna. W krótkiej rozmowie, podając się za pracownika zakładu ubezpieczeń społecznych, pod pozorem przesłania dokumentacji urzędowej, uzyskał adres i dane personalne seniorki. Dwa dni później pokrzywdzona otrzymała kolejny telefon. Tym razem dzwoniła rzekoma policjantka, która poinformowała 79-latkę, że podający się za pracownika zakładu ubezpieczeń był oszustem. Następnie starsza kobieta została namówiona do wypłacenia pieniędzy ze swojego konta w banku. Oszustka była bardzo przekonująca tłumacząc, ze w placówce bankowej na koncie seniorki znajdują się fałszywe pieniądze, które muszą być jak najszybciej wypłacone i przekazane policjantom mającym po nie przyjść. Fałszywa policjantka pozostawała cały czas „na otwartym łączu” rozmowy telefonicznej z 79-latką, od której uzyskała numer telefonu komórkowego. Zagadując pokrzywdzoną uniemożliwiała jej podjęcie racjonalnej decyzji i przemyślenie tej niecodziennej sytuacji. Na szczęście podczas drogi do banku seniorka spotkała koleżankę, z którą naradziła się na temat „dziwnych telefonów”. Ostateczne wątpliwości rozwiała pracownica banku, która zdecydowanie odradziła wypłacanie jakiejkolwiek gotówki z konta seniorki i udaremniła oszustwo. O próbie wyłudzenia oszczędności 79-latki powiadomiona została policja.
Od początku stycznia 2020 roku do 5 lutego 2020 roku w całym województwie łódzkim doszło do 33 przypadków wyłudzeń, bądź prób wyłudzeń pieniędzy tzw. metodą „na policjanta”. W samej Łodzi odnotowano 12 przypadków oszustw, gdzie łupem przestępców padły znaczne sumy pieniędzy. Natomiast w 11 sytuacjach pokrzywdzeni nie dali się zmanipulować przestępcom.
Jeżeli nie chcemy paść ofiarą oszustów pamiętajmy o pewnych podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
– nigdy nie wierzmy bezkrytycznie w to co mówią dzwoniący do nas ludzie – zwłaszcza, gdy rozmowa dotyczy przekazania pieniędzy, bądź biżuterii;
– za każdym razem weryfikujmy przychodzące do nas połączenia – rozłączając się z aktualnym rozmówcą przed wykonaniem kolejnego telefonu;
– dajmy sobie czas na przemyślenie całej sytuacji w przypadku niespodziewanego nagłego telefonu, zwłaszcza gdy jesteśmy proszeni o pieniądze;
– jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, że dzwoniąca osoba jest tym za kogo się podaje, nie wahajmy się zawiadomić Policji;
– nie przekazujmy obcym i nieznanym nam osobom naszych oszczędności;
– nie zaciągajmy pożyczek bankowych w sytuacjach kiedy nieznane osoby proszą nas o to przez telefon;
– nigdy nie wyrzucajmy pieniędzy i oszczędności przez okno (często proszą o to oszuści mówiąc, że na dole stoi osoba, która je odbierze)
źródło: lodzka.policja.gov.pl