Dzięki natychmiastowej reakcji mieszkańców gminy Szczerców z ruchu drogowego został wyeliminowany 39-latek, który kierował fordem mając w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Towarzyszył mu niewiele trzeźwiejszy kompan. Mieszkaniec powiatu bełchatowskiego stracił już prawo jazdy. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
11 mara 2020 roku mieszkańcy gminy Szczerców podróżowali drogą nr 74. Na skrzyżowaniu w miejscowości Podklucze ich uwagę zwrócił ford, który stał na poboczu. Przy aucie znajdował się mężczyzna, którego zachowanie wskazywało, że może być pijany. Wsiadł on do auta na miejsce kierowcy i odjechał. Świadkowie o swoich podejrzeniach natychmiast poinformowali policję, a sami pojechali za fordem, obserwując poczynania kierowcy. Podejrzewany zatrzymał się na parkingu, przy ulicy Mickiewicza w Szczercowie. Świadkowie zdarzenia mając podejrzenie, że kierowca jest pijany podeszli do mężczyzny i zabrali mu kluczyki ze stacyjki. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało, że 39-latek jest kompletnie pijany. Miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Jego 27-letni pasażer był niewiele trzeźwiejszy. Wydmuchał 3 promile alkoholu. 39-letni kierowca stracił już prawo jazdy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna.
źródło: KPP w Bełchatowie
zdjęcie: archiwum