Osoby zakażone lub przebywające na kwarantannie, nie mogą wychodzić z domu. Problemem są nie tylko codzienne potrzeby tych osób ale też i zwierząt jeśli mieszkają razem z nimi. Wiele osób nie chce się podjąć wyprowadzania psów od takich osób, w obawie o własne zdrowie. Tymczasem fachowcy mówią zgodnie, to nie zwierzęta przenoszą koronawirusa.
Do akcji „Nie zarażam” włączyło się bełchatowskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Dlatego sami zainicjowali akcje, w której łączą wolontariuszy z osobami posiadającymi psy i poddawanymi kwarantannie. Wystarczy skontaktować się telefonicznie ze schroniskiem.
Co cieszy organizatorów akcji, nadal przybywa chętnych, by pomóc w opiece nad czworonogami. Niestety zdarzają się i takie osoby, które w obawie przed zarażeniem się od zwierzęcia koroawirusem zgłaszają się do schroniska chcąc pozbyć się psa czy kota. Takim praktykom schronisko stanowcza się sprzeciwia, to nie psy a ludzie roznoszą COVID -19, – mówią zgodnie fachowcy.
