Policja zatrzymała 34-latka, którego wizerunek zarejestrował monitoring w marketach, a który jest podejrzewany właśnie o kradzieże w tych sklepach. Mężczyzna odpowie również za włamania do komórek w piwnicach i okradanie ich z cennych przedmiotów.
Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna w marcu tego roku kradł w dwóch marketach przemysłowych na terenie miasta. Jego łupem padały artykuły drogeryjne oraz elektroniczne. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na 1500 zł. Te kradzieże zbiegły się w czasie ze zgłoszeniami o włamaniach do komórek lokatorów przy Hubala.
Tu skradziono między innymi rower o wartości 600 zł i 70 butelek alkoholu o wartości 2 tys. zł.
Policja szybko ustaliła personalia sprawcy i połączyła wszystkie włamania. Mężczyzna, który nie posiadał stałego zameldowania był nie do namierzenia. Okazało się, że przebywa w Zelowie. 27 kwietnia zatrzymano go rankiem na terenie tamtejszego parku.
Funkcjonariusze odzyskali skradziony rower. 34-latek już usłyszał zarzuty. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności za włamania nawet do 10 lat.