Mogło być bardzo niebezpiecznie, na szczęście skończyło się na strachu i spalonym garnku. W sobotę na osiedlu Dolnośląskim w bloku 201 musiała interweniować straż pożarna. Z okna na ósmym piętrze widoczne było zadymienie.
Przed 12.00 zgłoszenie otrzymała straż pożarna. Wysłano na miejsce 3 zastępy w tym pojazdy wyposażone w drabinę, przystosowane do pracy na wysokości. Na miejscu okazało się, że spalił się garnek, w którym gotowane było jedzenie.
Strażacy na miejscu zastali śpiąca jedną osobę. Ze względu na duże zadymienie i przebywanie tego człowieka w tych warunkach zdecydowano się na wezwanie jednostki pogotowia ratunkowego. Osoba ta nie wymagała hospitalizacji.