Radni miejscy z klubów Koalicji Obywatelskiej i Ziemi Bełchatowskie złożyli wniosek o odwołanie Piotra Wysockiego z funkcji przewodniczącego Rady Miasta.
Odwołania z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Piotra Wysockiego chce 7 radnych, którzy podpisali się pod wnioskiem. Zarzut dotyczy organizacji pracy Rady Miasta, a konkretnie samych sesji i podjętej decyzji, by te ze względu na zagrożenie epidemiologiczne organizowane były zdalnie. Radni pracują więc w domach, skąd głosują, a wyniki głosowania przekazywane są przewodniczącemu, który samotnie na sesji jedynie odczytuje ich wynik.
W kwietniu nad budzącym wiele kontrowersji punktem dotyczącym miejskiego cmentarza dyskutowano jedynie w komisjach, a te nie są rejestrowane tak, jak jest to w przypadku sesji. Na samej sesji, która zorganizowana została zdalnie nie było możliwości zabierania głosu przez radnych. Mieszkańcy – zdaniem radnych, którzy podpisali ten wniosek, nie mogli posłuchać ani dyskusji, ani innych proponowanych. Taki przykład podaje Marcin Rzepecki jeden z wnioskodawców o odwołanie przewodniczącego.
Majowa sesja również ma odbyć się zdalnie, przeciwko czemu protestują składając wniosek o odwołanie przewodniczącego. Radni, którzy podpisali się pod tym wnioskiem argumentują, że przy dobrej woli można w sposób bezpieczny przeprowadzić sesję z radnymi. Można np. zwołać ją w sali widowiskowo-teatralnej Gigantów Mocy.
Teraz na majowej również zdalnej sesji, wniosek o swoje odwołanie odczyta przewodniczący Piotr Wysocki. Później w ciągu 14 dni powinna być zwołana nadzwyczajna sesja, na której radni obradować będą tylko nad tym punktem.