To była najbardziej pracowita doba od miesięcy – mówią strażacy z bełchatowskiej powiatowej komendy. Wczoraj do interwencji wyjeżdżali aż 43 razy, z czego 38 przypadków miało związek z pogodą.
Strażacy usuwali powalone drzewa przy ciągach komunikacyjnych, wypompowywali wodę z piwnic i budynków. W przychodni przy 1 Maja woda wdarła się do szybu windy. W jednym z bloków przy Chmielowskiego woda zalała piwnicę.
Niestety nadal musimy się liczyć z intensywnie padającym deszczem z możliwymi burzami i silnymi podmuchami wiatru.