PODZIEL SIĘ

„Nie jesteśmy patologią, tu mieszkamy, tu płacimy podatki i czynsz, a miasto o nas zupełnie zapomniało” – mówią mieszkańcy bloku 100 przy ulicy Czaplinieckiej.

Od lat jak przekonują urząd nie zleca na tym obiekcie żadnych napraw. Z daszku przed wejściem do klatki sypie się tynk, podobnie na korytarzach. Przeciekają dachy, jest wilgoć i grzyb w mieszkaniach.

Mieszkańcy piszą pisma i interweniują – chcą żyć w lepszych warunkach.   

Chcieliby móc stworzyć wspólnotę mieszkaniową i własny fundusz, by móc decydować co zrobić w danym roku.

Chcą, by dotrzymano obietnic dotyczących termomodernizacji budynku i podprowadzenia instalacji gazowej do mieszkań.

O sprawie poinformowaliśmy bełchatowski magistrat. Teraz czekamy na oficjalną odpowiedź.

5 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here