29 czerwca policja odebrała niepokojący telefon. Poinformowano funkcjonariuszy, że mocno wzburzony mężczyzna wyszedł z domu i poinformował rodzinę, że ma zamiar odebrać sobie życie.
W okolice kompleksu leśnego przy Słoku i Łękawie wysłano patrole policji. Poszukiwanego mężczyznę funkcjonariusze znaleźli nad brzegiem rzeki Widawki. Siedział w samochodzie z włączonym silnikiem. Młody męzczyzna przyznał, że chciał odebrać sobie życie trując się spalinami.
Na miejsce wezwano pogotowie. Mężczyzna trafił do szpitala.
foto: KPP Bełchatów