Zakontraktowany niedawno Amerykanin jednak nie będzie reprezentował barw bełchatowskiej Skry. Kontrakt z Jenningsem Franciskoviciem został rozwiązany.
Franciskovic w czerwcu podpisał z PGE Skrą roczny kontrakt i miał być nowym rozgrywającym bełchatowskiego zespołu. Warto dodać, że był to pierwszy rodowity Amerykanin, który miał zasilić zespół dziewięciokrotnych mistrzów Polski. Ostatecznie Franciskovic w PGE Skrze jednak nie zagra. Amerykanin nie stawił się na wyznaczony przez klub czas, przez co nie rozpoczął pełnych przygotowań z zespołem. To automatycznie spowodowało, że Klub Piłki Siatkowej Skra Bełchatów S.A. postanowił rozwiązać kontrakt z rozgrywającym.
Jak podkreśla bełchatowski klub decyzja nie ma wpływu na przyjazd i kontrakt Taylora Sandera, czyli drugiego z pozyskanych przez PGE Skrę Amerykanów, który jest już w podróży do Polski i stawi się gotowy do treningów na zgrupowaniu w Łasku. Klub wkrótce ogłosi również nazwisko nowego rozgrywającego, który będzie występował w PGE Skrze w sezonie 2020/2021.
takich jenigsów to na pęczki w parkach przy fontannach