Nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi 19-letniemu bełchatowianinowi za rozbój jakiego dopuścił się we wtorek w nocy na przystanku przy Wojska Polskiego. Młody mężczyzna już był notowany przez policję.
19-latek podszedł do mężczyzny stojącego przy przystanku i zapytał, czy może skorzystać z jego telefonu. Kiedy ten podawał mu aparat napastnik uderzył go. Mężczyzna zachwiał się, a 19-latek zabrał mu telefon i uciekł.
Poszkodowany zgłosił sprawę policji, podał rysopis napastnika. Ta szybko ustaliła personalia młodego mężczyzny i zatrzymała go na terenie jednej z posesji, gdzie się ukrywał.
19-latek usłyszał już zarzuty prokuratorskie a sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego 3-miesięcznego aresztu.
foto: KPP Bełchatów