PODZIEL SIĘ

Dwa tygodnie przygotowań Marcusa Nilssona, szwedzkiego atakującego w PGE Skrze, to jak podkreśla prezes IBB Polonii Londyn idealne rozwiązanie w sytuacji jaka jest obecnie na świecie. Z gościnnego pobytu zadowolony jest także szkoleniowiec bełchatowskiej drużyny.

Pierwsze dwa tygodnie przygotowań Marcus spędzi w Bełchatowie trenując z PGE Skrą. Jest to związane z sytuacją, jaką mamy na świecie. Marcus jest Szwedem, więc nie mógł bezpośrednio wjechać do Wielkiej Brytanii ze swojego kraju bez kwarantanny. W Polsce istnieje taka możliwość. Przeszedł wszystkie możliwe testy i może trenować w Bełchatowie. Dla nas to idealne rozwiązanie, bo może ćwiczyć w świetnych warunkach ze znakomitymi zawodnikami. To dla niego taki powrót do przeszłości. Jesteśmy zadowoleni z tego, jak został przyjęty. Powiem więcej: takie dwa tygodnie w Bełchatowie to dla niego efekt czterech spędzonych na treningach w Londynie, więc to dla nas naprawdę coś fajnego – mówi Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonia Londyn.

Marcus to kolejny zawodnik, który w tym sezonie przygotowawczym przyjechał do nas na gościnny pobyt, ale to sama przyjemność mieć takiego znakomitego zawodnika. To w końcu zwycięzca i MVP Ligi Mistrzów. Przez najbliższe dwa tygodnie da nam dużo jakości, dużo pomocy. Może nie zawsze będzie mógł trenować w pełnym wymiarze, bo pierwszeństwo ma nasza drużyna, ale na pewno znajdziemy mu miejsce do dobrego przygotowania do nowego sezonu w naszym partnerskim klubie IBB Polonia Londyn. Dla chłopaków to też znakomita okazja, by poznać i potrenować z tak dobrym siatkarzem – mówi Michał Mieszko Gogol, szkoleniowiec bełchatowskiego klubu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here