PODZIEL SIĘ
sdr

Brał ze sklepu, w którym zatrudniony był na okres próbny, alkohol i papierosy ale za nic nie płacił. „Przedsiębiorczy” 21-latek został złapany na gorącym uczynku. Mężczyzna, po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie, usłyszał zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

27 października 2020 roku policjanci przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży sklepowej. Na miejscu mundurowi ustalili, że nieuczciwy „kandydat „na sprzedawcę okradał swojego przyszłego pracodawcę. Okazało się, że 21-latek, który od kilku dni starał się o zatrudnienie w niedawno otwartym markecie, sukcesywnie wynosił ze sklepowych półek alkohol oraz papierosy, warte w sumie ponad 1000 złotych. Ulotnienie się ze skradzionym pod kurtką towarem i pakowanie go do swojego plecaka nie było dla niego żadnym problemem. Czekał tylko na dogodną chwilę. Wpadł kiedy kończąc rozładunek towaru schował pod kurtkę butelkę alkoholu. Poinformowani o przestępstwie policjanci zatrzymali nieuczciwego mężczyznę. Wyszło również na jaw, że podejrzewany z kasy sklepowej ukradł 400 złotych. Zatrzymany przez policję meżczyzna nie potrafił sprecyzować co zrobił ze skradzionym towarem. Ostatecznie noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP w Bełchatowie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here