PGE Skra Bełchatów dzisiaj rozpoczyna walkę w drugim turnieju Ligi Mistrzów w tym sezonie. Na pierwszy ogień bełchatowianie zmierzą się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Początek tej rywalizacji o godzinie 20:30
Jesteśmy mocni i chyba czas to pokazać w tym sezonie – mówi Dusan Petković, atakujący PGE Skry przed zbliżającym się turniejem Ligi Mistrzów.
Przed PGE Skrą kolejny turniej Ligi Mistrzów. Idealnym rozwiązaniem byłoby wygrać wszystkie mecze po 3:0, ale to nie będzie takie proste.
Dusan Petković: – To będzie trudny turniej. Na razie myślimy tylko o pierwszym meczu, bo jest dla nas wyjątkowo ważny. Musimy się skupić na tym i być może coś pozytywnego z tego wyjdzie. Trzeba dać z siebie wszystko, pokazać naszą jakość. Jesteśmy mocniejsi po słabszym momencie w sezonie i teraz musimy pokazać nasz charakter.
Z Grupą Azoty ZAKSA PGE Skra zagra już po raz piąty w tym sezonie.
– ZAKSA pokazuje wysoką jakość w tym sezonie. Nie przegrali żadnego meczu, stracili tylko jeden punkt przeciwko nam. Są ustabilizowaną drużyną, ale wierzę, że my też jesteśmy mocni i chyba czas to pokazać w tym sezonie.
Szykuje się ładna oprawa turnieju, jednak zabraknie kibiców…
– Szkoda, że nie będzie naszych znakomitych fanów. Byłoby nam łatwiej podejść do tego w pozytywny sposób. To dziwny sezon, gramy bez kibiców, ale to nie sprawi, że podejdziemy do meczu z mniejszą ambicją. Musimy dać sobie radę w pustej hali.
W hali Energia PGE Skra podejmie Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (wtorek, godz. 20.30), belgijski Lindemans Aalst (środa, godz. 18) oraz tureckie Fenerbahce Stambuł (czwartek, godz. 18). Transmisję z tych spotkań będziecie mogli Państwo obejrzeć za pośrednictwem sieci Dolsat na sportowych kanałach Polsatu.