Za nami mecz 25. kolejki Plusligi. PGE Skra Bełchatów w Rzeszowie nie zdołała pokonać tamtejszej Resovii. Gospodarze zwyciężyli 3:0
Warto zaznaczyć, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni bełchatowianie rozegrali aż pięć spotkań. Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów po spotkaniu podkreślał, że było widać, że jest to mecz dwóch zmęczonych drużyn. Brakowało ognia, zarówno na zagrywce, jak i w ataku. Zaczęliśmy bardzo nerwowo, popełnialiśmy dużo błędów. Ciężko się gra bez ataku, a ten element zawsze był naszą mocną bronią. Tego zabrakło.
Obecnie bełchatowianie zajmują 6 lokatę w tabeli Plusligi. Kolejny mecz PGE Skra rozegra już w środę, w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów po przeciwnej stronie siatki zobaczymy Zenit Kazań.
Asseco Resovia – PGE Skra Bełchatów 3:0
Sety: 25:15, 24:26, 29:27
Asseco Resovia: Drzyzga, Cebulj, Taamemaa, Butryn, Taht, Krulicki, Mariański (libero) oraz Potera (libero), Parodi, Jendryk
PGE Skra: Łomacz, Sander, Bieniek, Filipiak, Ebadipour, Huber, Piechocki (libero) oraz Petković, Katić
zdjęcie: PGE Skra Bełchatów
