Miłośnicy lasu zastanawiają się czy może być to prawda – w sieci krąży mapa na której zaznaczone są miejsca wycinek lasów, dotyczy ona także bełchatowskich terenów. Twórcą mapy jest inicjatywa Lasy i Obywatele.
Gdy bliżej zapoznamy się z mapą widzimy, że na naszym terenie prowadzona będzie duża wycinka m.in w rejonie Elektrowni Bełchatów ale także w okolicach gminy Kluki. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Łodzi. Ta zaznacza, że walczy z dezinformacją i załącza również przykładowe mapki z tych terenów.
Poniżej odpowiedz Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi:
Opublikowanej mapie towarzyszy fałszywa narracja ujawnienia sekretnych danych. Dane do mapy przedstawiającej rzekome „wycinki” zostały jednak pobrane z ogólnodostępnego serwisu prowadzonego przez Lasy Państwowe – Banku Danych o Lasach. Niestety mapa zdążyła wprowadzić już sporo dezinformacji.
Zacznijmy od tego, że Bank Danych o Lasach jest w 100% finansowany przez Lasy Państwowe kosztem 4 mln zł rocznie – to potężne narzędzie do kontroli społecznej, w pełni dostępne dla każdego zainteresowanego.
Dla osób, które tylko powierzchownie przeglądają wiadomości pozostanie w głowie komunikat, że ten czerwony kawałek lasów jest zaplanowany do usunięcia. Mapa prezentuje dużo większy obszar niż faktycznie jest lub będzie objęty pracami. Czerwonym kolorem zaznaczono na niej całe fragmenty lasu, w których będą prowadzone prace, tyle że rzeczywista powierzchnia tych prac będzie o wiele mniejsza – mapa LiO pokazuje na czerwono całe wydzielenia leśne, mimo, że rębnię zaplanowano jedynie na fragmencie (pasie zrębowym), czasami na kilku małych powierzchniach.
Doskonale tę manipulację widać na fragmentach mapy (w załączeniu): Fot. 5 to okolice Elektrowni Bełchatów, a 6 to Kluki.
Ważne, by wyjaśniać co tak naprawdę pokazuje ta mapa:
- Czerwone obszary to pododdziały leśne, w których na przestrzeni dekady pozyskano drewno lub planuje się pozyskać w ramach rębni. Podstawowym celem rębni jest stworzenie najkorzystniejszych warunków dla odnowienia lasu o właściwym składzie gatunkowym drzew i uzyskania pożądanej budowy drzewostanu. W większości przypadków wynika to z potrzeby przebudowy drzewostanów z iglastych monokultur na mieszane o wyższej wartości biocenotycznej.
Przeważająca ilość tych obszarów to cięcia odnowieniowe rozłożone w czasie na okres ponad 30 lat, w trakcie których młode, wrażliwe pokolenie będzie wzrastało pod osłoną starego lasu, który będzie je zabezpieczał przed skrajnymi warunkami atmosferycznymi (podobnie jak włóknina w naszych ogródkach zabezpiecza wschody warzyw przed przymrozkami). Brakuje informacji, że po ścięciu drzew następuje odnowienie naturalne (drzewa wyrastają z nasion) bądź sztuczne drzewostanu (przywożone są sadzonki ze szkółek leśnych), a ta „wycinka” to nic innego jak nazywane w leśnej nomenklaturze „cięcia odnowieniowe” – nazwane tak z powodu głównego zadania jakiemu zostały podporządkowane – powstaniu nowego pokolenia lasu. - Tak jak mówi legenda mapki, obszary te zostały wytypowane w 10-letnich planach urządzenia lasu. Dla każdego nadleśnictwa może to być inny zakres lat, np. dla Nadleśnictwa Bełchatów obecnie realizowany jest PUL na lata 2017-2026. Każdy tzw. PUL przed wdrożeniem jest konsultowany społecznie i zatwierdzany przez Ministerstwo Środowiska.
- Aby zachować obiektywizm należałoby też pokazać ile drzew przyrasta. Niestety w sensacyjnych doniesieniach brak miejsca na ten fakt, bo po cichu rosnące drzewa nie wzbudzają tylu emocji co zdjęcie świeżo ściętych kłód czekających na wywiezienie z lasu.
Na potwierdzenie spójrzmy na ostatni Raport o Stanie Lasów 2019
https://www.lasy.gov.pl/…/raport-o-stanie-lasow.pdf/view
Od stycznia 1999 do stycznia 2019:
1242 mln m3 – tyle objętościowo drzew w lasach przyrosło
783 mln m3 – tyle objętościowo ścięto
459 mln m3 – o tyle wzrosła objętość drzew w lasach po uwzględnieniu powyższych wartości.
· Brak skali czasowej
Mapa i użyty kolor sugerują, że cięcia odbędą się niebawem. W rzeczywistości jest to obraz planów z prawie dwóch dekad 20 lat, obowiązujących od 2011 r. (kończą się w tym roku) i takich, które dopiero zostały zatwierdzone (będą w mocy do 2029 r.). W przypadku rębni stopniowych, gdzie okres odnowienia trwa kilkadziesiąt lat, mapa faktycznie ilustruje przebieg prac mogących trwać w przypadku niektórych rodzajów rębni w sposób ciągły, a więc tak jak w naturze – wszystkie drzewa w tych miejscach w każdym wieku (od 1 do ponad 100 lat) występują równocześnie, zastępując się i uzupełniając z upływem czasu. Tak jak w społeczeństwie jedni się rodzą, inni z dzieciństwa przechodzą w okres młodzieńczy, kolejni dojrzewają w wydając potomstwo, a najstarsi niestety odchodzą.
· Nie widać obszarów chronionych
Mapa nie pokazuje powierzchni wyłączonych z użytkowania – rezerwatów – a tych na terenie samej łódzkiej Dyrekcji jest 91, stref gatunków chronionych, drzewostanów referencyjnych, obszarów N2000, użytków ekologicznych, pomników przyrody i wielu, wielu innych.
Pamiętajmy, że jednym z zadań Lasów Państwowych jest dostarczanie drewna polskim firmom i obywatelom. Surowiec ten pozyskuje się w naszym kraju od lat, odbywa się to zgodnie z zasadami obowiązującymi w europejskim leśnictwie. Naszym priorytetem jest jak najlepsze godzenie funkcji przyrodniczych, społecznych i gospodarczych lasu na każdym obszarze, którym zarządzamy.
Pozyskujemy drewno z lasu, ponieważ jest nam wszystkim niezbędne i dzięki temu możemy zrezygnować z produkcji tworzyw sztucznych. Robimy to w taki sposób, by zapewnić ciągłość lasu – zastępując usunięte fragmenty nowym pokoleniem drzew, bardziej urozmaiconym przyrodniczo i cenniejszym biologicznie, które będzie tam rosło dla naszych dzieci i wnuków.
Lokalnie widać zmiany, ale w skali większej (nadleśnictwa) działamy tak, żeby las był trwały (pod względem parametrów określanych dla całego nadleśnictwa – stabilny). Żeby wszystkie stadia lasu miały swoją reprezentację, i żeby następnym pokoleniom pozostawić lasy nie gorsze niż zastaliśmy. Bo nie ma się co oszukiwać – zapotrzebowanie na drewno nie maleje i może nawet będzie rosło. Zręby zupełne ograniczamy do siedlisk słabych, na glebach piaszczystych, na których wprowadzamy gatunki światłożądne (głównie sosny i brzozy), bo takie gatunki występują tam w sposób naturalny. Takich miejsc, w ogólnej charakterystyce Nadleśnictwa Bełchatów niestety jest sporo. Taki region.
Tylko w ostatnim dziesięcioleciu powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o 188,5 tys. ha. To obszar równy całym polskim Bieszczadom.
Lasy pokrywają trzecią część kraju – to o połowę więcej niż po II wojnie światowej! Polskie lasy są coraz gęstsze, starsze, różnorodne, zasobniejsze w drewno. Przybywa w nich również niedźwiedzi, żubrów, jeleni, łosi, wilków, bielików czy innych zwierząt, których obecność świadczy o dobrych warunkach do życia w lasach.
Zauważalna zmiana dokonała się także gatunkach tworzących las. Drzew liściastych przybyło – od czasów II wojny światowej z 13 proc. do prawie 30 proc.
W dużej mierze wynika to z przebudowy lasów prowadzonej przez leśników, czyli wycinaniu monokultur i sadzeniu w tym miejscu nowych drzew, tworząc w ten sposób zróżnicowany gatunkowo i wiekowo las.
Korzystamy z lasów w sposób zrównoważony, pozyskując co roku znacznie mniej drewna, niż go w tym czasie przyrasta. Dlatego całkowite zasoby drewna zwiększyły się w ciągu ostatnich 10 lat i należą dziś do największych w Europie. Nie zapominajmy też, że każde 1000 m3 drewna to jedno miejsce pracy!
źródło: Alicja Sitek, Specjalista ds. promocji, mediów i edukacji – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi
Sz. Pani Alicjo Sitek już tytuł pani stanowiska mówi o tym , że będzie Pani zamydlać rzeczywistość.Niech Pani opublikuje dane np. Nadleśnictwa Bełchatów na temat ilości m. szesciennych wyrąbanych w ostatnim dziesiecioleciu i wtedy zobaczymy, albo mapy rzeczywistych wyrebów w ostatnich latach.Te mapy o których Pani mówi niczego nie wnoszą skoro pokazują jakieś obszary na których skala wyrąbanego lasu jest jak Pani mówi mniejsza.
Bardzo dużo jeżdżę rowerem po lasach w okolicach B-owa i od lat nie było takich dużych wyrębów.
Co to są „okolice gminy Kluki”? Czy to są sąsiednie gminy? Czy w takim razie nie można napisać po ludzku, jakie? Okolice czegoś to coś, co jest blisko tego czegoś. Okolice gminy Kluki to więc coś, co jest BLISKO GMINY KLUKI. Czyli gdzie?