Mikołaj Sawicki w minionym sezonie PlusLigi udowodnił, że rozwija swoje siatkarskie umiejętności. Dlatego młody przyjmujący zostaje w zespole PGE Skry na kolejny rok.
Sawicki grał w PGE Skrze już od grup młodzieżowych, a z zespołem juniorów wywalczył mistrzostwo Polski. Nic więc dziwnego, że bełchatowski klub wciąż przyglądał się utalentowanemu przyjmującemu i po krótkim epizodzie w KPS Siedlce przed sezonem 2020/2021 postanowił sprowadzić Sawickiego z powrotem do Bełchatowa.
Młody siatkarz wykorzystał swoją szansę. Mimo że nie miał wielu szans na grę, to wiele nauczył się na każdym treningu, a w meczach pomagał zespołowi swoją bardzo dobrą zagrywką. Prawdziwy test czekał go jednak w końcówce sezonu, kiedy to ze względu na kontuzje Milana Katicia i Taylora Sandera musiał zagrać w pierwszej szóstce meczów o trzecie miejsce z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa.
Sawicki swoje zadanie spełnił i zagrał naprawdę dobrze, co pokazuje, że cały czas robi postępy. Dlatego zarząd klubu postanowił przedłużyć umowę z 22-latkiem, który przez kolejny sezon będzie reprezentował PGE Skrę w PlusLidze.
źródło: PGE Skra Bełchatów