Trwają prace nad opracowaniem miejskiego Planu Gospodarki Niskoemisyjnej. Dokument ma wyznaczać główne cele i kierunki działań zmierzających do poprawy jakości powietrza, ograniczenia emisji zanieczyszczeń a także zwiększenia efektywności energetycznej.
Jak zaznacza Kryspina Rogowska, rzecznik UM w Bełchatowie, wcześniejszy Plan Gospodarki Niskoemisyjnej Bełchatowa zakładał przede wszystkim redukcję emisji CO2 (o 10 proc.) oraz spadek zużycia energii (także o 10 proc.). Do osiągnięcia wyznaczonych celów przyczyniły się prowadzone wielotorowo działania, m.in. rozbudowa sieci ciepłowniczej i gazowej, zakup nowoczesnych autobusów nieskoemisyjnych, termomodernizacja budynków komunalnych czy darmowa komunikacja miejska. Istotną rolę odegrały także miejski program dopłaty do wymiany starych pieców, montaż elektrofiltrów kominowych oraz budowa instalacji fotowoltaicznych na dachach budynków użyteczności publicznej (np. szkół podstawowych nr 1 i 12).
Obecnie trwają prace nad aktualizacją dokumentu, która umożliwi ocenę aktualnego stanu powietrza atmosferycznego, zdefiniowanie koniecznych działań w zakresie ochrony środowiska a także zaplanowanie konkretnych zadań, jakie do 2030 roku miasto powinno podjąć w celu ograniczenia niskiej emisji, poprawy efektywności gospodarki oraz zwiększenia ilości energii pozyskiwanej z odnawialnych źródeł energii. Ponadto plan znacznie ułatwi podejmowanie decyzji o lokalizacji inwestycji przemysłowych, usługowych i mieszkaniowych – dodaje Rogowska.
Plan Gospodarki Niskoemisyjnej Bełchatowa na lata 2021 – 2030 ma być gotowy w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
A czym „WŁADZA” chce ogrzewać Bełchatów po 2030 roku ? Jak zlikwiduje wszelkie piece indywidualne ?
Klasycznie, modlitwą.
Jestem za likwidacją tego prymitywnego sposobu wytwarzania energii, niestety straciliśmy wiele lat na budowę atomu w Polsce i ciężko będzie nadgonić. Poprzednie i obecne władzę nie wykazały się a nasz Pan Adrian jeszcze na dodatek głupoty o węglu opowiada.
Muzeum obrzydliwosci te kominy.