Policjanci przestrzegają przed oszustwami metodą „na BLIK”. Wszystko zaczyna się od tego, że przestępca przejmuje konto na portalu społecznościowym, następnie podszywa się pod znajomego i prosi o pilną pożyczkę.
2 sierpnia 2021 roku bełchatowscy policjanci zostali zawiadomieni o kolejnym oszustwie za pomocą popularnego komunikatora społecznościowego. Sprawca przełamując elektroniczne zabezpieczenia, podszywając się pod znajomą, wysłał wiadomość do pokrzywdzonej. Poinformował, że potrzebuje pomocy. Rzekoma znajoma twierdziła, że pilnie musi dokonać transakcji płatniczej, jednak ma problemy ze swoim telefonem. Ostatecznie oszust poprosił, aby w jej imieniu zapłacić kwotę kilkudziesięciu złotych poprzez wygenerowanie numeru kodu „BLIK” w systemie płatności elektronicznej. Pokrzywdzona niestety się zadzwoniła do koleżanki, nie zweryfikowała osobiście, czy potrzebuje ona pomocy. Będąc przekonana, że koresponduje ze znajomą, przekazała komunikatorem numer kodu blik zatwierdzając płatność. Nie wzbudziła podejrzeń również sytuacja kiedy po kolejnej transakcji, na jej rachunku pojawiła się blokada w związku z limitem płatności blikem. W tej sytuacji pokrzywdzona na prośbę oszusta zwiększyła limit dziennej płatności blikem i na jego polecenie wykonała kolejne transakcje. Łącznie udostępniła kody blik do 10 transakcji płatniczych. Przekazane kody wystarczyły, by sprawca mógł natychmiast wypłacić pieniądze.
źródło: KPP w Bełchatowie