Do Wigilii pozostały dwa dni, co oznacza ze czasu na świąteczne zakupy coraz mniej. Na świątecznym stole nie może oczywiście zabraknąć karpia – to element tradycji.
Fontanna działająca w zimę – to nie fanaberia a celowe działanie – by wodę w zbiorniku dla ryb napowietrzyć i by w mroźne dni woda nie zamarzła. To wszystko dla karpia. By ta ryba trafiła na wigilijny stół musi przejść długą drogę.
Jak zaznacza Łukasz Pawełoszek, z gospodarstwa rybackiego w Klukach, cały cykl produkcyjny karpia trwa trzy lata.
Zainteresowanie własnie tą rybą co roku jest duże. Wiele osób podkreśla, że karp na wigilijnym stole być musi – to element tradycji.