PODZIEL SIĘ

Działkę zalewa a sąsiad nie reaguje. Właściciele jednej z posesji na terenie Domiechowic rozkładają już ręce z bezradności. Co mamy robić? – pytają. Tak nie da się funkcjonować, zalany ogród, zalany opał, w krytycznym momencie zalane 3/4 działki – trzeba było wzywać straż pożarną – podkreśla pani Teresa.

Działka pani Teresy, od kilku dni przypomina jezioro. Wszędzie woda i błoto, bez kaloszy nie da się tam chodzić. Woda, jak podkreśla pani Teresa, wlewa się od sąsiada.

Więcej w materiale video.

zdjęcia: TM

7 KOMENTARZE

  1. Pytanie. A kto zalewa sąsiada tej pani? Woda gruntowa spływa wraz ze spadkiem terenu. kanalizacji deszczowej w Domiechowicach brak a rów jest po drugiej stronie drogi i do niego powinno być odprowadzona rura odpływowa wody z posesji.

    1

    0

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here