Policjanci spieszą z pomocą i reagują na zagrożenie w każdym czasie. O tym, że policjantem jest się 24 godziny na dobę tym razem dowiódł dzielnicowy z bełchatowskiej komendy. Swoje policyjne obowiązki podjął po służbie, w drodze do domu. Wyeliminował z ruchu pijanego kierowcę busa, który miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu.
29 marca 2022 roku, po godzinie 21.00, dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał informację o ujęciu nietrzeźwego kierowcy busa jadącego na terenie Kleszczowa. Zgłaszającym był mundurowy z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie, który na co dzień pełni swoje obowiązki w wydziale prewencji, jako dzielnicowy.
Policjant w drodze do domu po zakończonej służbie zareagował na zagrożenie w ruchu drogowym. Jadąc swoim autem na wysokości ronda w Kleszczowie zwrócił uwagę na samochód marki Citroen Jumper, którego tor jazdy jednoznacznie wskazywał, że kierowca jest nietrzeźwy. Policjant natychmiast zawrócił za podejrzewanym kierowcą. Auto odnalazł zaparkowane przed marketem przy ulicy Sportowej. W pojeździe nikogo nie było. Jednak wkrótce ze sklepu wyszedł mężczyzna, który idąc chwiejnym krokiem wsiadł do auta i uruchomił silnik pojazdu. Policjant podszedł do kierowcy, przedstawił się, a kiedy wyczuł od mężczyzny zapach alkoholu wyłączył silnik, zabrał kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę. O wszystkim poinformował dyżurnego bełchatowskiej jednostki policji.
Skierowany na miejsce patrol szczercowskiej policji zbadał stan trzeźwości 35-latka. Miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił swoje prawo jazdy. Wkrótce usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Źródło: KPP Bełchatów