7 czerwca 2023 roku bełchatowscy policjanci zostali wezwani na interwencję domową, gdzie w mieszkaniu awanturował się nietrzeźwy i agresywny 37-latek. Zgłaszający poinformowali, że są ofiarami znęcania się oraz gróźb karalnych ze strony ich syna, z którym wspólnie zamieszkują. Policjanci zatrzymali podejrzewanego i przesłuchali pokrzywdzonych oraz wdrożyli procedurę NIEBIESKIE KARTY. Następnego dnia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 37-latek usłyszał zarzut dotyczący znęcania się nad rodziną. Natomiast dzielnicowy po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji rodziny, na podstawie ustawy antyprzemocowej uznał za zasadne zastosować wobec podejrzanego zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni. Dzielnicowy poinformował 37-latka o sankcjach karnych w przypadku złamania tego zakazu. Mimo to 10 czerwca bełchatowianin wrócił do mieszkania i tym samym naruszył przepisy kodeksu wykroczeń. Będąc w stanie upojenia alkoholowego kilkakrotnie dobijał się do drzwi, był agresywny i wulgarny. Swoim zachowaniem zakłócał spokój i porządek publiczny. Pod drzwiami mieszkania oddał mocz, czym dopuścił się również nieobyczajnego wybryku. Wezwani na miejsce mundurowi od razu zatrzymali agresora i przewieźli go do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty między innymi dotyczące złamania zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, za co grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Mężczyzna został doprowadzony do sądu, który zastosował wobec 37-latka aresztu. Najbliższe dni agresor spędzi za kratami.
Źródło: KP Policji