Najlepszy z polskich sędziów piłkarskich, mający na swoim koncie prowadzenie takich meczów jak finał mistrzostw świata czy sobotni finał Ligi Mistrzów zawitał do Bełchatowa. Pięć dni po tym jak sędziował najważniejszy na świecie mecz w rozgrywkach klubowych, arbiter z Płocka poprowadził spotkanie IV ligowego Bełchatowa. Był ku temu specjalny powód. 14 lat temu ta stadionie przy ul. Sportowej wygrany przez GKS Bełchatów 3:0 mecz z Odrą Wodzisław był pierwszym meczem w ekstraklasie i początkiem wielkiej kariery.
Na przedmeczowym spotkaniu z dziennikarzami Szymon Marciniak zapewniał, że do każdego meczu podchodzi tak samo poważnie, niezależnie od jego rangi. O tym, że tak jest w rzeczywistości przekonali się piłkarze i kibice którzy przyszli na mecz GKS-u.
