11 września PGE GiEK Skra Bełchatów rozegrała ostatni mecz sparingowy przed startem PlusLigi. Rywalem bełchatowian była drużyna Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Bełchatowianie przegrali 2:3. Spotkanie skomentował atakujący PGE GiEK Skry Amin Esmaeilnezhad.
Dzisiejszy mecz sparingowy był dla nas jak kolejny trening w ciągu sezonu. Wydaje mi się, że to bardzo dobrze dla nas, że mogliśmy rozegrać to spotkanie. Przyjechałem do Bełchatowa prosto po zgrupowaniu reprezentacji i byłem delikatnie zmęczony, ale po miesiącu treningów każdy z nas czuje się dobrze i jesteśmy gotowi do startu ligi. Oczywiście rozegraliśmy wiele sparingów przed rozpoczęciem sezonu. Graliśmy przeciw mocnym drużynom z PlusLigi i moim zdaniem Zaksa to jedna z najlepszych drużyn. Zdaję sobie sprawę mogliśmy zagrać trochę lepiej w niektórych spotkaniach. Dziś brakło nam trochę pewności siebie i tak jak już mówiłem mieliśmy problem, żeby udowodnić naszą wartość w tym meczu. Gramy razem niecałe 2 miesiące i potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Wierzę, że ten sezon będzie dla nas dobry. Porozmawialiśmy chwilę z Miladem. To mój stary przyjaciel z Iranu i jeden z najlepszych zawodników. Każdy go zna i życzę mu wszystkiego co `najlepsze – powiedział po meczu Amin Esmaeilnezhad, atakujący PGE GiEK Skry.
zdjęcie: PGE GiEK Skra Bełchatów
