Biurko, które przez 25 lat było świadkiem wielu kluczowych decyzji, podejmowanych przez prezydentów Bełchatowa idzie pod młotek. Taką decyzję podjął Patryk Marjan, prezydent miasta Bełchatowa.
To biurko to symbol władzy i politycznej historii miasta. To przy nim zasiadali prezydenci i na nim podpisywane były decyzje mające wpływ na rozwój i przyszłość regionu.
„Biurko ma 25 lat i jak na ten wiek jest w całkiem dobrym stanie. Ma też niespotykany kolor antycznej czereśni” – to część opisu jaka widnieje na jednym z portali aukcyjnych.
Dochód z aukcji zostanie w całości przeznaczony na realizację zadań publicznych zlecanych podmiotom prowadzącym działalność pożytku publicznego, zgodnie z ustawą z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie lub na działania ułatwiające osobom z niepełnosprawnością aktywność społeczną i edukacyjną.
zdjęcie: UM w Bełchatowie
A co z inwestycjami i tanim prezydentem czy spełnia obietnice zmniejszonego wynagrodzenia
A co z inwestycjami i tanim prezydentem czy spełnia obietnice zmniejszonego wynagrodzenia
A gdzie inwestycje zakłady pracy , mieszkania miasto mlekiem i miodem płynące niema za to mamy igrzyska
To jeszcze wynagrodzenie P.prezydenta zmniejszyć do minimum bo był to główny temat w kampanii wyborczej
Bełchatowianin
Zastanawiam się czy można licytować biurko będące własnością Urzędu Miasta ? Nie jest to własność Pana Prezydenta, tylko społeczna.