PODZIEL SIĘ

Ulicami Bełchatowa przeszedł tradycyjny Orszak Trzech Króli, który w tym roku miał wyjątkowy, barwny charakter.

W tym roku Orszak Trzech Króli ruszył już po raz dwunasty, miał jednak inną formułę niż w latach poprzednich. Trzy grupy wiernych wyruszyły z różnych części miasta, symbolizując trzy królewskie kolory. Orszak niebieski, prowadzony przez króla Baltazara, wyruszył z parafii na Binkowie. Orszak zielony, na czele którego stanął król Melchior, wystartował z osiedla Olsztyńskiego. Orszak czerwony, z królem Kacprem na czele, rozpoczął swój marsz z kościoła na osiedlu Dolnośląskim.

Każdy z orszaków przemierzał ulice miasta, by ostatecznie spotkać się przy Muzeum Regionalnym. Właśnie tam zaaranżowano „Dwór Heroda”. Później wszyscy razem za Gwiazdą poszli do Stajenki Betlejemskiej, która mieściła się przy parafii farnej. Tam też zgodnie z tradycją Trzej Królowie pokłonili się Dzieciątku i oraz wręczyli mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Tegorocznemu Orszakowi towarzyszyło hasło „Kłaniajcie się królowie” – to słowa pochodzące z pastorałki „Do szopy, hej pasterze”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Informujemy, że na stronie ebelchatow.pl komentarze podlegają moderacji. Zostaną opublikowanie wkrótce po akceptacji.

Please enter your comment!
Please enter your name here