List intencyjny w sprawie ciepła dla miasta podpisany – co to oznacza i jakie kroki należy podjąć? O to zapytaliśmy prezydenta Bełchatowa, który odpowiedział, że podpisanie listu intencyjnego to pierwszy, bardzo ważny krok na drodze do stworzenia nowego źródła ciepła dla mieszkańców miasta.
Prezydent Bełchatowa, komentując wydarzenie, podkreślił kluczowe znaczenie tej współpracy oraz proces przygotowawczy, który pozwoli miastu dostosować się do nadchodzących zmian w sektorze energetycznym.
– Podpisaliśmy list intencyjny, ponieważ będziemy współpracować z najlepszymi fachowcami w dziedzinie ciepłownictwa, w tym z Polską Grupą Energetyczną Energią Ciepła. Choć nie chciałbym wchodzić w szczegóły, ponieważ sytuacja jest dynamiczna, a przepisy prawne się zmieniają, to już teraz jesteśmy zobowiązani do dostosowania się do wymogów unijnych w zakresie odnawialnych źródeł energii oraz sektora ciepłowniczego. Kluczowe będzie przeprowadzenie badań geologicznych, inwentaryzacji przyrodniczej oraz przygotowanie terenu pod inwestycję. Miasto Bełchatów przygotowuje się przestrzennie i własnościowo, aby jak najlepiej przygotować teren do budowy nowego źródła ciepła. Współpraca z Polską Grupą Energetyczną Energią Ciepła to istotne wsparcie merytoryczne, ponieważ w tej specjalistycznej branży musimy polegać na najlepszych ekspertach. Dzięki tej współpracy Bełchatów nie zostaje sam, a obecność przedstawicieli PGE, w tym prezesa Radosława Woszczyka, pokazuje, jak zaangażowana jest Grupa w transformację regionu, co mnie jako prezydenta bardzo cieszy. Jeśli chodzi o harmonogram, to proces budowy nowej ciepłowni jest uzależniony od planowanego wygaszania Elektrowni Bełchatów. Choć dokładny termin tego procesu nie jest jeszcze ustalony, mówi się o roku 2035 – 2038, musimy być gotowi na ten projekt wcześniej, by płynnie przejść przez wyzwania związane z zapewnieniem ciepła dla miasta. Jako miasto przygotowujemy się również na scenariusz całkowitego wygaszenia kompleksu górniczo-energetycznego. (…) Co do terminu zakończenia inwestycji, jeśli udałoby się zrealizować ją wcześniej, to nikt by się nie sprzeciwiał, jednak na ten moment jesteśmy na początku projektu i dopiero zbieramy niezbędne dokumenty. (…) Prace koncentrują się na określeniu odpowiedniej lokalizacji, a najpierw rozważane są okolice ulicy Przemysłowej, chociaż badamy także alternatywne tereny. – mówił Patryk Marjan, prezydent miasta Bełchatowa.