Tweet foto: © 2014 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Bełchatów to drugie po Warszawie miasto, gdzie na jednego mieszkańca przypada najwięcej samochodów. Na komfort komunikacji mają też wpływ przewozy pracownicze z kopalni i elektrowni, które jadą przez miasto w godzinach szczytu. Bełchatów jest zakorkowany i póki co konkretnego pomysłu na poprawę sytuacji nie ma.
Bełchatów to nieduże miasto, które zwłaszcza w godzinach szczytu łatwiej przejść pieszo, niż przejechać samochodem. Przeprawa wąską ulicą Czapliniecką, Wojska Polskiego czy Armii Krajowej jest czasochłonna. To tu najczęściej stoi się w korkach.
Ruch przynajmniej częściowo mógłby rozładować nowy odcinek drogi, który łączyłby ulicę Przemysłową z rondem Hallera przy Binkowie. Z tego odcinka mieli korzystać głownie kierowcy przewozów jadących z kopalni i elektrowni, którzy jechaliby np. w okolice osiedla Binków.
Plan na rozpoczęcie inwestycji budowy tego łącznika, przewidziany był na ten rok budżetowy. Teraz wiadomo, że po wprowadzonych zmianach w budżecie jest to jeden z dwóch punktów, które nie będą realizowane.
W budżecie na wykonanie projektu technicznego łącznika przewidziana była suma 275 tysięcy złotych. Te pieniądze zostaną zostaną wykorzystane na wypłatę odszkodowań za grunty, które Miasto Gmina Bełchatów wykupywała wcześniej pod inne inwestycje.
Jak powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent miasta Mariola Czechowska, to będzie trudna do realizacji inwestycja. Na jej rozpoczęcie mieszkańcy miasta będą musieli jeszcze poczekać.
TagiAktualnościBełchatówinwestycjełącznikdrogabudżetPrzemysłowabinkówHallera