Tweet foto: © 2014 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Do policyjnego aresztu trafił 31-latek, podejrzany o dokonanie kradzieży rozbójniczej. Zatrzymany podczas kontroli zaatakował pracownika ochrony jednego z bełchatowskich sklepów, gdy ten chciał odebrać mu ukradzione chwilę wcześniej bombki choinkowe, warte niespełna 9 złotych.
Bełchatowscy policjanci prowadzą postępowanie karne przeciwko 31-latkowi, bez stałego miejsca zameldowania, który 20 grudnia 2014 roku około dziewiętnastej, w jednym z bełchatowskich sklepów, zaatakował pracownika ochrony, podczas próby odebrania ukradzionych chwilę wcześniej bombek choinkowych o wartości 8,99 złotych. Pchnięty w trakcie szarpaniny 37-letni ochroniarz uderzył głową o betonowa posadzkę, doznając urazu z utratą przytomności. Pracownicy sklepu przytomnie zablokowali drzwi, dzięki czemu napastnik nie zdołał uciec. Chwilę później został zatrzymany przez policjantów. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał 1,9 promila alkoholu w organizmie. Pokrzywdzony pracownik ochrony trafił do bełchatowskiego szpitala. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie, 31-latek usłyszy zarzut dokonania kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Bełchatowie