Tweet foto: © 2014 Telewizja Kablowa Bełchatów / www.ebelchatow.pl
Uczniowskie zadanie urosło do rangi wielkiego problemu. Arcybiskup napisał list. 22 rodziców stoi w obronie szkoły i nauczycielki. Sprawa dotycząca Szkoły Podstawowej nr 8 i lekcji języka polskiego stała się głośna na całą Polskę.
Uczniowie z klasy czwartej Szkoły Podstawowej nr 8 na lekcji języka polskiego mieli wykonać zadanie z podręcznika – dotyczyło ono tekstu Joanny Olech "Rodzinka", będącym fragmentem książki "Dynastia Miziołków". Nauczycielka podzieliła dzieci na grupy – w jednej z nich brakowało dziewczynek więc w rolę wcielić się mieli chłopcy. Burza rozpętała się po tym jak jedno z dzieci powiedziało swojej mamie, że ma w ramach zadania przygotować się do roli dziewczynki. Sprawą zainteresował się sam arcybiskup Marek Jędraszewski, który napisał list do mieszkańców Bełchatowa – w liście można przeczytać:
„W Szkole Podstawowej nr 8 w Bełchatowie, w klasie czwartej bez wiedzy i zgody rodziców, miały miejsce zajęcia dla dzieci w duchu ideologii gender. Niektóre z dzieci płakały, czując się przymuszone do odgrywania ról, które godziły w ich poczucie tożsamości i godności. Ich rodzice, dowiedziawszy się o tym, byli zszokowani zaistniałą sytuacją, tym bardziej że w Programie Wychowawczej Szkoły jest zapis mówiący o tym, iż w Szkole tej jest tworzona atmosfera, „w której uczniowie, nauczyciele i rodzice wspólnie pracują nad kształtowaniem osobowości młodego człowieka".
List od Arcybiskupa został odczytany we wszystkich parafiach Bełchatowa w III niedzielę Adwentu.
Większość rodziców z tejże klasy, 22 na 26 rodziców, ma odmienne zdanie niż duchowny – o sprawie nie chcą mówić przed kamerą – publikują list w którym można przeczytać:
"W naszej klasie jest dwadzieścia sześcioro dzieci. Jako rodzice stanowimy, prawdopodobnie, przekrój społeczeństwa. Są wśród nas sympatycy lewicy i prawicy, są sympatycy centrum. Nigdy nas to nie interesowało, tak jak nie interesuje rodziców z innych klas w całej Polsce. Szkoła nie jest miejscem do takich konfrontacji. Nie powinna być ich miejscem…
„Zabawa w teatr, która miała służyć rozwojowi wyobraźni naszych dzieci została przedstawiona jako źródło ich demoralizacji. W naszej ocenie wychowawczyni naszych dzieci kieruje się troską o nie, a nie ideologicznym zaangażowaniem. Nie dostrzegliśmy też, żeby zmuszała nasze dzieci do czegoś co budziłoby nasze zaniepokojenie. Doniesienia medialne stały się zagrożeniem dla naszej małej społeczności dzieci, rodziców i nauczycieli. Zostaliśmy napiętnowani i znaleźliśmy się pod presją opinii publicznej. Liczymy na refleksję”
Rodzice proszą by zostawić ich w spokoju – chcą by cała sprawa została sprostowana ale najważniejsze by dzieci mogły spokojnie bez medialnego szumu wrócić do zajęć.
Dyrektor placówki wczoraj uczestniczyła w specjalnym spotkaniu zorganizowanym w Urzędzie Miasta. Dzisiaj nie udało nam się z nią skontaktować ale podczas rozmowy telefonicznej z pracownikiem szkoły usłyszeliśmy, że sprawą zajmie się kuratorium oświaty i to ono wyda stosowne oświadczenie.
Pozostaje zatem czekać na oświadczenie Kuratorium Oświaty. O całej sprawie będziemy państwa na bieżąco informować.
TKB – Burza o gender w Szkole Podstawowej nr 8 – 17.12.2014
TagiAktualnościBełchatówSP nr 8Arcybiskupgenderjęzyk polskilekcja
